Zielona kawa, podobnie jak czarna, budzi w świecie medycznym wiele kontrowersji. Czym jest i czy rzeczywiście można nazwać ją kolejną rewolucją w odchudzaniu? Rozwiewamy wszystkie wątpliwości.
Pochodzenie zielonej kawy nie różni się niczym od pochodzenia jej czarnej siostry. Są to te same ziarna kawowca, tyle że – w przypadku kawy zielonej – nie zostały poddane procesowi palenia ani fermentacji. W związku z tym, że w ziarnach zielonej kawy nie zaszła jeszcze piroliza (proces rozkładu), jej smak jest mniej gorzki, za to bardziej kwaskowaty od smaku kawy czarnej. Zielona kawa jest również prawie całkowicie pozbawiona aromatu, tak ważnego dla kawowych smakoszy, i oczywiście wyróżnia się kolorem, bo brunatnej barwy kawa nabiera właśnie w procesie palenia. Zawartość kofeiny pozostaje jednak taka sama.
Zielona kawa i odchudzanie
Odchudzające właściwości zielonej kawy zostały odkryte przed badaczy amerykańskich z San Antonio i Santa Margarita. Naukowcy przez dwa miesiące obserwowali dwie grupy pracjentów: jedna systematycznie przyjmowała ekstrat z zielonej kawy, druga otrzymywała placebo. Po zakończeniu eksperymentu okazało się, że osoby z pierwszej grupy schudły średnio o 3kg więcej, przy czym trzeba nadmienić, że wszyscy badani przestrzegali diety 1200 kcal. Skąd taki efekt?
Badania nad właściwościami zielonej kawy przyniosły jedną z możliwych odpowiedzi na to pytanie. Zielona kawa zawiera kwas chlorogenowy (ACG), ważny element metabolizmu roślin oraz silny antyutleniacz. Jednak, jak odkryli azjatyccy naukowcy, to nie sam kwas, a jego reakcja z kofeiną jest kluczową sprawą. Ich wspólne występowanie obniża bowiem znacząco przyswajanie cukru i jego odkładanie się w organizmie w postaci tłuszczu. To właśnie sprawia, że regularne spożywanie zielonej kawy może zmniejszyć tkankę tłuszczową nawet o 15-30%.
Nie tylko na odchudzanie
Jak się okazało w dalszych badaniach, kwas chlorogenowy ma też inne zalety. Posiada silne właściwości bakteriobójcze, a w połączeniu z kofeiną wspomaga oczyszczanie organizmu z toksyn. Niektórzy naukowcy dowodzą również, że w wybranych przypadkach obniża ryzyko zachorowania na cukrzycę, zmniejsza możliwość wystąpienia kamieni żółćiowych u mężczyzn, a nawet może powodować zmniejszczenie cellulitu.